heh ale jaja normalnie, ale jakoś mi ta wojna kompletnie nie pasuje wczoraj oświadczyłem że nie będe walczyć bo waldimor nie umieścił mnie na liście (ne wysłałem mu zgłoszenia ) więc nic se z tego nie robiłem. Dziś rano siadam na kompa a tu patrze 15 nowych wiadomości (5 z obrony) se myśle ,,miałem nie brac udziału a oni mnie atakuja'' wskakuje na forum K.F a tam patrze że się wyzywają ludzie i że to niby całymi gildiami trzeba walczyć. Jak tak to czmu nie można gregroga bić, przecież jest w ich gildii a to że nie gra to już inna sprawa (niech go wywala najlepiej), u nas też niektórzy aktualnie nie graja i co?? Wogle przywódcy tej ich gildii to jacyś dziwni są. Brak słow, Diakonie masz całkowitą rację w stosunku do ich gildii z tym że to oni łamią zasady i zachowują się nie etycznie.

Ostatnio edytowany przez Jędrzej (2007-08-23 20:46:43)